Moja rodzina, moje korzenie, moi pradziadkowie, których udało mi się poznać, odwiedzać i zapamiętać.
Prababcia Marianna i pradziadek Władysław na LO są w zielonym ogrodzie pełnym kwiatów, ziół i traw. Taki ogród pamiętam z dzieciństwa i dzięki mojemu tacie mogę go odwiedzać kiedy tylko zechcę :))))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz