HISTORIA ZIELONEGO KOCYKA
Prawie każdy kto zna moją najmłodszą córeczkę wie , że nie rozstaje się ona z
zielonym kocykiem . Kocyk tak naprawdę nie jest kocykiem tylko rożkiem z
pierwszych dni życia Hanusi . Kocyk jest mięciutki , milutki , można go wszędzie
zabrać i przytulać się do niego przy zasypianiu .
Kocyk ma wiele imion , raz jest zwyczajnym kocykiem raz kocysiem ,kocyczkiem
, miałmiałkiem ( od kotków na kocyku ) a nawet zdażyło mu się być Helenką .
Helenka kocha swój kocyk i na szczęście nigdy nam nie zaginął .
Poznajcie zatem nasz kocyk .
Zapraszam po recepturę na blog scrap.com.pl , klik TU
6 komentarzy:
Śliczne LO, bardzo dziewczęce i radosne. :)
Pięknie upamiętniony kocyk i oczywiście śliczna właścicielka :D
Prześwitny scrap, a kocyk uroczy :) Pozdrawiam :))
Świetny scrap :)
Słodkości!
Ale śliczne dodatki i kompozycja :)
Prześlij komentarz