Taka miłość też się zdarza:),szczególnie jeśli jest to nowa kolekcja BG.
Curio podoba mi się w każdym calu i każdym wymiarze,mogę ciąć ,wycinać ,doklejać i łaczyć.
Już dawno nie poświęciłam tak dużo czasu by zrobić jednego scrapa,wycinanie kwiatków to mozolna praca dla bardzo cierpliwych.Efekt prezentuję poniżej i odsyłam też do receptury gdyby ktoś chciał zmierzyć się z czasem i nożyczkami(moje z rossmanna nieźle sobie radzą:) )
Na LO moja Hanusia,radosna trzylatka :))
Receptura:alfabet czerwony Curio
z listy społecznej
dziurkacza Fiskars-"Threading Water"
piekny jest,podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Jestem zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńCudny scrap!
OdpowiedzUsuńTen scrap jest niesamowity. Wygląda tak, jakby Twoja córka była wtopiona w naturę i rozmawiała z ptaszkiem :)
OdpowiedzUsuńBajka!
Papier zresztą też bajka:) Mam, czeka aż znajdę czas:)
Świetny!! Aż nabrałam ochoty tez wypróbować ten papier.
OdpowiedzUsuńMoniko, nieustannie zachwycasz swoimi scrapami:)
OdpowiedzUsuńPiękny z cudnymi akcentami!
OdpowiedzUsuńPięknie!!! ale się nawycinałaś....
OdpowiedzUsuń