Nowy rok zaczął się bardzo twórczo , przynajmniej dla mnie .
Zrobiłam już 5 LO co oznacza , że minął szał kartek świątecznych i ze spokojem mogę znów robić coś tylko dla siebie .
Tym razem dwa bardzo różne LO , jeden dla Helenki w jej ulubionym żółtym kolorze , drugi dla Hani z wspomnieniami wspaniałej wyprawy .
Receptura