czwartek, 10 czerwca 2010

URODZINOWO

Nareszcie cieszę się słoneczkiem i ciepłem ,które mam na wyciagnięcie ręki.W tym optymistycznym nastroju siadam do mojego biurka i szukam inspiracji w stosie papierów(mam 700szt),cieszę oczy kolorami i oswajam się na nowo w fioletach .

Ta kartka jest szczególna ,spodobała się mojemu J tak bardzo,że udało mu się skutecznie mnie obudzić rankiem i powiedzieć,że zrobiłam piękną kartkę.To najpiekniejszy komplement jaki usłyszałam od niego na temat swojego scrapowania.Zwykle mówi-jest ok.

Daleka jestem od uznania tej małej kartki piękną ale ma w sobie moc koloru i optymizmu i jeszcze 3d ;)